sobota, 2 listopada 2013

rozdział 9

*Oczami Leny*
Usiedliśmy wszyscy w salonie i zaczął rozmowe ten tępak(Kamil)
-no wiecie Paula jest taką kochaną dziewczyną- o boże chciałam do niego podejść i mu zakleić tą głupią mordę żeby skończył gadać
-wiesz co zamknij tą swoją brzydką mordę bo jakoś nikt nie chce wiedzieć jak to się wam pięknie układa - musiałam to powiedzieć bo nie wytrzymałam.
Chłopcy zaczeli się śmiać a temu tępakowi zrzędła mina. I ma za swoje Paula się na mnie spojrzała jakbym kogoś zabiła,a no tak zabiłam minę tego idioty...
-Lena choć na chwile- powiedziała Paula
Posuchałam jej i poszłam za nią.
-tak...-zapytałam niepewnie
-ogarnij się przecież wiesz że ja go kocham
-to nie moja wina że wziełaś sobie jako chłopaka takiego PRZYDUPASA!!!! a zostawiłaś Nialla a on tak bardzo cię kochał sam mi mówił -krzyknęłam żeby usłyszeli a szczególnie ten głupek
-Lena aż tak go nie lubisz???
-ja go nienawidze-powiedziałam i poszłam do salonu. Spojrzałam na debila a on miał łzy w oczach zaczęłam sie śmiać a on jeszcze bardziej płakać.Szybkim krokiem poszedł do Pauli
-o patrzcie wielki "przydupas" zaczął płakać-powiedziałam na co chłopcy zaczeli się śmiać a szczególnie na słowo przydupas
-Lena musisz być taka nie miła??-zapytał Lou
-tak musze...
-dlaczego on ci nic nie zrobił
-nic nie zrobił on...on...-poleciała mi łza i pobiegłam do pokoju .Usiadłam w kącie pokoju i zaczęłam płakać...Szybko przybiegł do mnie zaniepokojony Lou.
-o co chodzi czy on ci coś zrobił???-nie mogłam odpowiedzieć bo tak mocno płakałam -Lena co on ci zrobił?!- po tych słowach usiadł obok mnie i mnie przytulił.
Po jakimś czasie przestałam płakać. Wytarłam łzy i popatrzałam w oczy Lou.
-powiesz co on ci zrobił?
-przepraszam ale nie mogę tylko on i ja o tym wiemy i niech tak zostanie...
Lou wyszedł z pokoju... przez chwile jeszcze tam siedziałam już wychodziłam z pokoju kiedy zatrzymał mnie Kamil.Odsunęłam się od niego a on zrobił głupi uśmiech.
-mam nadzieję że nikomu nie powiedziałaś o tym "wypadku" bo jakbyś powiedziała to wiesz co
-tak wiem...
-no więc uważaj bo jak wiesz będe mieszkał blisko ciebie...-zrobił złowrogi uśmiech i zszedł na dół
----------------------------------------------------Kamil to same zło hihihi ~Lena

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz