niedziela, 3 listopada 2013

rozdział 10

*Oczami Pauli*
To było podłe ze strony Leny, co ona ma do Kamila? Przeciez on jej nic nie zrobił ugh wkurzyła mnie !
Normalnie poszłabym do jej pokoju sprawdzic co sie stało, ale nie teraz teraz przegieła , ja zawsze tolerowałam jej chłopaków a miała ich naprawde różnych jeden okazał sie GEJEM.
Chociaż nawet go lubiłam, można z nim było normalnie pogadac, wracając do sprawy, nie wiem co jej odbiło, poprosiłam Kamila, żeby juz poszedł ja zostane bo chcem z nimi porozmawiac
Kamil wyszedł a ja dalej słyszałam szepty wszytskich chłopaków oprócz  Louisa
- DOŚĆ TEGO! Nie rozumiem o co wam chodzi, niech mi ktoś powie czy ja nabijałam sie kiedyś z waszych dziewczyn ?! BO  SOBIE TEGO NIE PRZYPOMINAM! Prosze powiedz miLiam jak jestes taki mądry czy ja wytykałam Danielle lub Sophie w twarz że ich nie lubie? hmm...? no prosze powiedz ! Zayn czy kiedys smiałam sie z Perrie?! NIE MIAŁAM TEŻ NIGDY NIC PRZECIWKO JAK TY HARRY! tak ty co sie głupio patrzysz? JAK TY SIE SPOTYKAŁEŚ Z KOBIETAMI KTÓRE BYŁY STARSZE OD TWOJEJ MATKI! CZY JA SIE KIEDYKOLWIEK Z KOGOŚ Z WAS SMIAŁAM? AKCEPTUJE WAS WSZYSTKICH ORAZ WASZE DZIEWCZYNY WIEC NIE WIEM O CO WAM CHODZI! Dziekuje chociaż tobie Louis, że sie nie smiałeś, a teraz żegnam ide do MOJEGO CHŁOPAKA I NIE CHCE WAS WIDZIEĆ NA OCZY ! Zalałam sie łzami i wyszłam trzaskając drzwiami. Poszłam do domu,  weszłam i to co zobaczyłam było chyba jeszcze gorsze od kłótni z chłopakami. Mój chłopak całował sie z Adą ! Mysłałam że ta dziwke mamy juz z głowy jednak nie....
-KAMIL jak mogłeś ! a ty ty suko zniszczyłaś związek Leny i jeszcze mój chcesz? bardzo dobrze udało ci sie. Zaczęłam płakac
- wynoś sie stąd ! a ty Kamil, masz 3 minuty a spakowanie swoich rzeczy i wyprowadzenie sie stąd!
Kamil, szybko sie wyniósł, a ja przebrałam, sie w dres wzięłam telefon, słuchawk i poszłąm gdzieś sie wypłakać.  Poszłam do parku wszedzie było tak jasno i wgl a ja chciałam kawałek cichego i ponurego miejsca, w końcu znalazłam kawałek trawy, pod wielkim drzewem. Usiadłam puściłam sobie same smutne piosenki, i siedziałam tak i płakałam, aż nagle ktos usiadł bok mnie ale nie zwracałam na tego kogoś uwagi, po chwili zobaczyłam kto to, a ta osobą okazał sie Louis, nic nie mówił po prostu przysunał sie bliżej i przytulił mnie. Wypłakałam sie w jego ramię
-no teraz mi powiedz, co sie stało
- Ka.. ka ..kamil mnie zdradził

____________________________________________________________________________________-
Orzeszkurdejegomać ale nudy XD ~Paula

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz