sobota, 26 października 2013

rozdział 3

*Oczami Pauli*

Nadal byłam zmęczona więc poszłam do salonu i usiadłam obok Nialla. Oglądał wiadomości były takie nudne że oczy zamykały mi się same położyłam głowe na ramieniu Nialla i zasnęłam.Te miejsce było nawet wygodnę.Po 10 minutach Blondyn mnie obudził.
-Paula może wyjdziemy dziś na kawe lub ciasto?-zapytał z nadzieją
-tak a gdzie?-zapytałam wesoła
-może do Nando's?-zapytał oblizują usta
Zobaczyłam jak się podjarał więc pokiwałam głową. Ucieszył się i pobiegł na góre się ubrać. Przyszedł Liaś z Danielle isiedli na fotelu razem. To takie słodkie też by tak chciała. No ale...popatrzałam na siebie i zauważyłam że jestem w bieliźnie dostałam rumieńców i pobiegłam na góre się ubrać.Zayn,Louis,Niall i Loczek pojechali do domu

*Oczami Leny*

Wziełam prysznic i poszłam do pokoju się ubrac w bezową sukienke i czarne szpilki.




Zrobiłam lekki makijaż i rozpuściłam włosy. Wrzóciłam do torebki potrzebne rzeczy.Ktoś zapukał do drzwi poszłam otworzyć,to Harry był równo o 3:00
Chciałam go pocałować ale on zrobił to pierwszy.Zrobiłam wielkie oczy i odwzajemniłam głębszym pocałunkiem ,popchnął mnie do ściany
-widze że jesteś gotowa na pewno chcesz jechać na kawe-zapytał oczekują coś więcej
-może pojedziemy do ciebie- zapytałam z łobuzerskim uśmiechem
-no właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem- także zrobił łobuzerski uśmiech
-Liam wychodze z Harrym-krzyknęłam do Liaśa
I poszliśmy do auta.
---------------------------------------------------
Coś tam napisałam ~Lena
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz